bilety teatr Warszawa

Recenzja; „Dzieła wszystkie Szekspira…” w Teatrze Polonia

Pokazać wszystkie 37 dramatów Szekspira w ciągu półtorej godziny. Temu wyzwaniu postanowiło sprostać 20 lat temu trzech amerykańskich studentów, którzy napisali sztukę „Dzieła wszystkie Szekspira ( w nieco skróconej wersji)”. Od tamtej pory sztuka święci triumfy na całym świecie. Grana jest m.in. na londyńskim West Endzie.

Jej polska prapremiera odbyła się w 1998 roku w Teatrze Stara Prochoofnia w reżyserii i tłumaczeniu Włodzimierza Kaczkowskiego. Spektakl okazał się wielkim sukcesem, bo zagrany został ponad 600 razy. Tym razem „Dzieła wszystkie Szekspira…” postanowił przygotować na swój jubileusz Teatr Montownia.

Podziwiając kunszt aktorski czterech chłopaków z Montowni na scenie Teatru Polonia ma się wrażenie, jakby ten tekst był napisany specjalnie dla nich. Adam Krawczuk, Marcin Perchuć, Rafał Rutkowski i Maciej Wierzbicki przez półtorej godziny bawią publiczność cytatami z szekspirowskich dramatów, naszą stereotypową znajomością dzieł mistrza ze Stratfordu i aluzjami do dzisiejszej sytuacji politycznej. W zabawę wciągają również publiczność. Zaproszeni na scenę widzowie muszą zagrać z aktorami scenę z „Hamleta”. A że publiczność bywa kreatywna to można się spodziewać potężnej dawki śmiechu.

Spektakl ma niezwykłe tempo. Aktorzy w ciągu kilku sekund zmieniają się w kolejne postaci z szekspirowskich dramatów. Artyści Montowni to mistrzowie teatralnej metamorfozy. Doskonale odnajdują się w pastiszu, grotesce czy ironii. Wystarczy założyć wianek, kapelusz, zmienić sposób chodzenia i mimikę twarzy i już na scenie mamy inną postać. Trudno nie wybuchnąć śmiechem, kiedy na scenie oglądamy „Romeo i Julię” w wykonaniu mężczyzn czy debatę o. Niezapomniane emocje towarzyszą nam, kiedy pojawia się scena teatru w teatrze z „Hamleta”. To po prostu trzeba zobaczyć.

Maciej Łukomski

więcej: www.teatrpolonia.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.