Sydney – największe atrakcje

Sydney to wizytówka Australii. To największe i najstarsze miasto Australii i Oceanii zachwyca swoim położeniem, wspaniałymi zabytkami i nowoczesną architekturą. Kusi swoim pięknem na każdym kroku. Sydney to miasto doskonałe.

Nie ma chyba drugiego tak niezwykłego miasta na świecie, gdzie można spotkać przechodniów na bosaka, a w piątek po godzinie 14.00, w większości firm praktykowany jest zwyczaj picia piwa przez pracowników, na koszt pracodawców. Nic więc dziwnego, że tej niezwykłej atmosferze miasta ulegli m.in. Mel Gibson, Russell Crowe czy Nicole Kidman, którzy tutaj mieszkają, bądź mieszkali. Z Sydney pochodzi wiele znanych zespołów: INX, AC/DC, Midnight Oil, piosenkarka Natalie Imbruglia, czy aktor Hugh Jackman. Miasto to także ulubiony plan filmowy ekip z Hollywood. W Sydney nakręcono ok. 200 filmów.

40 tysięcy lat na terenach dzisiejszego miasta znajdowały się siedliska Aborygenów – rdzennych mieszkańców Australii. W kwietniu 1770 roku, na te tereny przybył brytyjski odkrywca i astronom James Cook. 18 stycznia 1788 r. kapitan Arthur Phillip przybył z wyprawą „Pierwszej Flotylli” na pokładzie, której byli brytyjscy skazańcy, do Botany Bay na południu Portu Jackson. W trakcie swojej ekspedycji odkrył najpierw Manly Cove, a dzień później, po drugiej stronie Port Jackson, odkrył inną zatokę, którą nazwał (na cześć ówczesnego brytyjskiego ministra spraw wewnętrznych Thomasa Townshenda Sydney) Sydney Cove, i postanowił zarzucić kotwicę. W ten sposób powstała pierwsza osada europejska. W 1842 roku nadano miastu prawa miejskie.

Sydney położone u podnóża Gór Błękitnych otoczone jest zatoką Port Jackson. Zatoka Port Jackson w Sydney jest największym na świecie naturalnym portem o powierzchni 55 km². Sydney to miasto kosmopolityczne. Znajdują się tutaj dzielnice chińskie, arabskie, greckie, włoskie i żydowskie.

Symbolem miasta jest Sydney Opera House. To magnes przyciągający turystów z całego świata, którzy chcą zobaczyć to architektoniczne dzieło. Konkurs architektoniczny na projekt opery wygrał w 1957 roku duński architekt Jørn Utzon. Budowę opery rozpoczęto w 1959 roku. Prace przeciągały się. Występowały liczne trudności w czasie jej budowy. Wskutek tego koszty budowy przekroczyły pierwotny kosztorys, a otwarcie gmachu przesunięto. W 1966 roku duński architekt, w wyniku licznych sporów z władzami miasta, zrezygnował, i wyjechał z Australii. Prace nad dokończeniem budowli powierzono czterem australijskim architektom.

Sydney Opera House została otwarta w 1973 roku. Budowla miała kosztować 7 milionów dolarów, ostatecznie jej całkowity koszt przekroczył 120 milionów dolarów. Wykonany ze stali, szkła i betonu budynek zachwyca wspaniałym dachem przypominającym żagle, który pokryty jest, odpornymi na pleśń, białymi płytkami ceramicznymi wykonanymi w Szwecji. To dzieło architektoniczne, zbudowane w stylu nowoczesnego ekspresjonizmu, stało się ikoną miasta, jednym z najbardziej rozpoznawalnych budowli świata. W gmachu opery znajduje się pięć sal, w których wystawiane są spektakle. Największa sala, o 2600 miejscach, wyposażona jest w największe organy świata o trakturze mechanicznej. W budynku znajduje się również kino i dwie restauracje. Co ciekawe, co roku w operze w Sydney wymienia się 15500 żarówek.

Trudno sobie wyobrazić panoramę miasta bez innego symbolu, jakim jest Harbour Bridge. To most o rozpiętości 495,6 metrów został otwarty 18 marca 1932. Jest to jeden z największych mostów łukowych na świecie, ze względu na swoją formę otrzymał przezwisko „wieszak”. Konstrukcja mostu waży 52 800 ton.
Dużą popularnością wśród turystów cieszą się wejścia na szczyt łuku. Z góry rozpościera się wspaniała panorama miasta.

Sydney słynie z plaż, których jest tutaj ponad 70. Największa z nich Bondi Beach znana jest każdemu surferowi na świecie. National Geographic zakwalifikował Bondi Beach na 8. miejscu wśród najlepszych plaż na świecie. Przy plaży znajdują się liczne knajpy i bary, w których tętni życie. Przez cały rok odbywają się tutaj koncerty i festiwale.

Będąc w Sydney, koniecznie trzeba odwiedzić Królewski Ogród Botaniczny, który należy do najstarszych ogrodów tego typu w Australii. Założony został w 1816 roku. Jego powierzchnia wynosi 30 ha, ale razem z otaczającymi go błoniami jest on rozległy na prawie 51 hektarów terenów otwartej zieleni. Na błoniach ogrodu można wypoczywać na trawniku, opalać się, i podziwiać widok na zatokę.

Warto zobaczyć dzielnicę Central Business District, która jest centrum finansowym miasta. W dzielnicy znajdują się liczne drapacze chmur, oraz jeden z najwyższych budynków Australii Sydney Tower (309 metrów). Budynek posiada ruchoma platformę widokową, z której można podziwiać oszałamiającą panoramę miasta. Z kolei w starym centrum Sydney warto obejrzeć domy w stylu kolonialnym.

Wokół portu życie towarzyskie tętni w licznych kawiarniach i restauracjach. W okolicy znajduje się Chiński Ogród Przyjaźni, założony przez społeczność chińskich imigrantów. W ogrodzie znajduje się sprowadzona prosto z Chin flora, oraz przykłady chińskiej architektury.

Największą atrakcją miasta jest bez wątpienia największe na świecie akwarium morskie. Akwarium znajduje się w centrum Sydney na Darling Harbour. Budynek składa się z kilku pływających platform. Wizyta w australijskim oceanarium to doskonała okazja do podziwiania rekinów zza szyby. Niezwykłą atrakcją oceanarium jest możliwość nakarmienia rekinów. Niesamowitym przeżyciem jest spacer podwodnymi szklanymi korytarzami, i widok przepływających nad głowami rekinów, płaszczek czy innych ryb.

Koniecznie trzeba odwiedzić Taronga Zoo, które zostało otwarte w 1916 roku. Ten jeden z największych ogrodów zoologicznych świata przyciąga tłumy turystów. Na 21 hektarach powierzchni zgromadzono ponad 2600 gatunków zwierząt. Odwiedzając zoo można podziwiać m.in.: emu, kangury, misia koale, wombaty, lemury, diabły tasmańskie, żyrafy, i wiele gatunków ptaków. Co ciekawe, w całej Australii zabronione jest, przytulanie misia koali, bo wywołuje to u niego olbrzymi stres.

W Sydney znajduje się również kilka ciekawych muzeów. W australijskim Narodowym Muzeum Morskim można zobaczyć m.in. replikę żaglowca kapitana Cooka i radzieckie okręty podwodne. Warto odwiedzić Muzeum Sydney, jedną z galerii sztuki prezentującą sztukę Aborygenów, czy najstarsze w Australii Muzeum Australijskie, w którym zgromadzono eksponaty z zakresu zoologii, paleontologii i antropologii.

Piotr Warsa