„Almodovaria” w Teatrze Polonia: Sukces! Recenzja spektaklu
Fot: Katarzyna Kural Sadowska/ materiały prasow. Teatru Polonia
„Almodovaria” to najnowsza premiera Teatru Polonia oparta na motywach filmów znanego hiszpańskiego reżysera Pedra Almodóvara.
Bohaterką monodramu jest drag quenn Agrado, która występuje w Cafe Luna. Agrado przez półtorej godziny opowiada o samotności, miłości, szczęściu, relacjach z mężczyznami i Barcelonie. Agrado jest perwersyjna, drapieżna i sentymentalna. Mówi co myśli, ironizuje. Jest w niej sporo namiętności, pożądania, wrażliwości i pewności siebie. Agrado zaczepia widzów, komentuje ich wygląd, pyta o partnerów i częstuję alkoholem. Ta niezwykle emocjonalna opowieść „przerywana” jest piosenkami z tekstami Anny Burzyńskiej, w których Agrado wyśpiewuję swoje pragnienia i smutki.
Całość układa się w portret niezwykłej kobiety, która kocha życie, ale też topi smutki w kolejnym kieliszku wina. To prosta historia kobiety/mężczyzny, jego/jej, z którą każdy może się utożsamić.
Na scenie Teatru Polonia w roli głównej występuję Anna Sroka – Hryń. Te utalentowaną aktorkę mogliśmy oglądać m.in. w musicalu „Mamma Mia!” w Teatrze Muzycznym Roma i spektaklu „Edith i Marlen”, w którym wcieliła się w rolę Edith Piaf. W przedstawieniu „Almodovaria” artystka w każdym geście, ruchu, sposobie mówienia, intonacji pokazuję mistrzostwo teatralnej metamorfozy. W mocnym makijażu, peruce, butach na obcasach rewelacyjnie wciela się w postać drag quenn. Aktorka w spektaklu fenomenalnie ukazuję całą rozpiętość emocji swojej bohaterki: od smutku, tęsknoty przez radość. Chapeau bas Pani Anno!
Fot: Katarzyna Kural Sadowska/ materiały prasow. Teatru Polonia
Na scenie aktorce towarzyszy zespół muzyczny pod kierunkiem cenionego pianisty Mateusza Dębskiego.
„Almodovaria” to ciekawa propozycja, dla wszystkich tych, którzy cenią sobie twórczość Pedro Almodovara.
Koniecznie siadajcie w pierwszym rzędzie, bo Agrado z pewnością Was zaczepi i będzie chciała pogadać:)
Maciej Łukomski
Polecamy:
Thriller „Łowca”; w Teatrze Ateneum. Recenzja spektaklu
Czterokrotny Mistrz Świata Juniorów w breakdance, Paweł Orłowski: Nigdy nie wolno się poddawać