Beata Kozidrak – ciągle płynie w niej gorąca krew

Beata Kozidrak to ikona polskiej muzyki rozrywkowej. Współzałożycielka i wokalistka legendarnej grupy Bajm. Zespołu, którego ponadczasowych przebojów, od czterdziestu lat słuchają kolejne pokolenia fanów. W maju, w urodziny Beaty Kozidrak, ukaże się jej pierwsza książka „Beata. Gorąca krew”.

Legenda polskiej muzyki od lat jest na szczycie, czego dowodem są wypełnione po brzegi sale na koncertach Bajmu. Beata Kozidrak wciąż zaskakuje nowymi brzmieniami przebojów, porusza serca fanów swoimi wyjątkowymi tekstami piosenek, i unikatowym – czterooktawowym głosem, który osiąga rejestr gwizdkowy.

„LUBLIN, GRODZKA 36 A”

Beata Kozidrak wychowała się w Lublinie. Mieszkała razem z rodziną na ostatnim piętrze budynku przy ul. Grodzkiej 36 A, w sercu lubelskiej starówki. To tutaj spędziła dzieciństwo, bawiąc się z rówieśnikami pod lubelskim zamkiem. Po latach, jedną ze swoich piosenek artystka zatytułuje „Lublin, Grodzka 36 A”.

Urodziła się jako najmłodsze z trojga dzieci Kozidraków. Matka zajmowała się domem, a ojciec miał przedsiębiorstwo budowlane.

„Mój dom rodzinny wcale nie był bogaty, ale za to bardzo szczęśliwy. Rodzice szanowali się i kochali” – mówiła artystka w jednym z wywiadów.

Od małego Beata przejawiała zdolności artystyczne. W szkole podstawowej uczyła się gry na skrzypcach i uczęszczała na zajęcia ogniska baletowego. W liceum trenowała gimnastykę artystyczną i szermierkę. Mając 10 lat, założyła z koleżankami zespół wokalno-taneczny, którego próby odbywały się w parku. Śpiewali przeboje, które usłyszeli w radiu.

Miłość do muzyki Beata wyniosła z domu. W świat dźwięków wprowadziło ją rodzeństwo – Jarek i Agata. Jarek komponował muzykę, Agata pisała teksty piosenek i śpiewała. Przyszła wokalistka Bajmu, coraz chętniej występowała w chórze szkolnym działającym przy III Liceum Ogólnokształcące im. Unii Lubelskiej w Lublinie, do którego uczęszczała. Zaczęła współpracować również z zespołem studenckim, który działał przy Politechnice Lubelskiej. To tam uczyła się pracy z mikrofonem.
Pewnego dnia, Beata spotkała na lubelskiej starówce Cygankę, która przepowiedziała młodej dziewczynie karierę…

Zobacz: Artyści jednego przeboju

Kozidrak zafascynowana śpiewem, za namową brata, występowała również w jego zespole. Na jeden z ich występów przyszedł Andrzej Pietras, kolega Jarka. Zachwycony talentem muzycznym rodzeństwa, zaproponował im współpracę. Pierwsze próby odbywały się w studenckim klubie „Medyk”. Wkrótce do zespołu dołączyli gitarzyści: Andrzej Koziara i Marek Winiarski oraz basista Andrzej Grądkiewicz, znaleziony przez ogłoszenie w studenckim piśmie.

Teraz jeszcze trzeba było tylko wymyślić nazwę grupy. Siostra Andrzeja Pietrasa z pierwszych liter imion założycieli zespołu, stworzyła słowo BAJM. W ten sposób, na początku 1978 roku powstał nowy zespół, który wkrótce miał zawojować polską scenę muzyczną.

„CO MI PANIE DASZ ”

Bajm stawał się coraz bardziej rozpoznawalny. Grupa zaczęła wygrywać lokalne przeglądy muzyczne. Na jednej z lekcji języka polskiego, Beata stworzyła tekst do piosenki „Piechotą do lata”, której melodię skomponował Jarosław Kozidrak. Zespół postanowił wystąpić w koncercie „Debiuty”na Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. 24 czerwca 1978 roku Bajm zaśpiewał „Piechotą do lata”. Utwór zajął drugie miejsce w konkursie debiutów, a opolska publiczność „zmusiła” grupę do bisowania.

Zobacz: Atrakcje Opola, czyli wizyta w „przebojowym mieście”

Bajm zyskał ogromną popularność. O zespole zaczęły pisać gazety. Zachwycano się głosem 18 – letniej wówczas Beaty Kozidrak oraz jej niezwykłymi kreacjami, które sama sobie szyła albo kupowała od prostytutek. Niebawem, Beata z zespołem odbyli swoje pierwsze wyjazdy zagraniczne (festiwale piosenki w Berlinie, Dreźnie).

W 1983 roku ukazała się debiutancka płyta zespołu, zatytułowana po prostu „Bajm”. Na krążku znalazły się takie przeboje grupy, jak: „Co mi Panie dasz”, „Józek, nie daruję Ci tej nocy”, „Różowa kula” i „Nie ma wody na pustyni”, które podbiły listy przebojów. Popularność grupy eksplodowała. Debiutancki longplay sprzedał się w półmilionowym nakładzie.

Wkrótce grupa wyruszyła na trzymiesięczne tournee po Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. W 1980 roku artystka poślubiła kolegę z zespołu, Andrzeja Pietrasa, a na świat przyszła ich córka Kasia.

„Często nie było mnie w domu. Sporo koncertowałam, ale kiedy wracałam do domu, starałam się poświęcać córce jak najwięcej czasu.” – wyznała Beata w jednym z wywiadów.

„PŁYNIE W NAS GORĄCA KREW”

Lata 80. to dla Beaty i Bajmu zmiana brzmienia. Z zespołu śpiewającego w stylistyce harcersko -turystycznej, stali się grupą rockową. Beata zaczęła pisać teksty zaangażowane politycznie. Wyrazem buntu był też bardziej ekspresyjny styl śpiewania Kozidrak, inspirowany wokalem Niny Hagen, Styl ten doskonale widać na drugiej płycie Bajmu „Martwa woda”, zawierającej przebój „Małpa i ja”.

Trzeci album studyjny Bajmu „Chroń mnie”, wydany w 1986 roku, zawierał z kolei takie hity, jak: „Płynie w nas gorąca krew”, „Wielka inwazja” czy „Dwa serca, dwa smutki”. W tej ostatniej piosence, która zajęła pierwsze miejsce na liście przebojów radiowej Trójki, Beata opisała trudy macierzyństwa.

Bajm w tym czasie koncertował m.in. w Związku Radzieckim, Stanach Zjednoczonych, Sycylii. W 1987 roku grupa miesięcznie grała po 50 koncertów, w wypełnionych po brzegi salach.

Beata brała również udział w solowych projektach. W 1988 r. nagrała utwór do filmu „Pan Kleks w kosmosie” i wystąpiła w nim w roli księżniczki z planety „Rock-kometa”.

Koniec lat 80. przyniósł kolejną studyjną płytę Bajmu „Nagie skały” na której znalazł się m.in. przebój „Jezioro szczęścia”. Kozidrak wygrała również w plebiscycie magazynu „Non Stop” w kategorii: najlepsza wokalistka.

„TWOJA SIŁA TO SKARB”

Początek lat 90. to dla Beaty i Bajmu wydanie płyty „Biała armia”, która odniosła olbrzymi sukces. Tytułowa piosenka z krążka, utrzymana w rockowym klimacie, stała się wielkim przebojem zespołu. Nie mała w tym zasługa Kozidrak, która pokazała po raz kolejny swoje możliwości głosowe.

Zobacz: Madonna – Królowa muzyki pop. Historia jej drogi na szczyt

Zespół zaczął w latach 90. eksperymentować z brzmieniem, czego dowodem były dwa kolejne albumy Bajmu. W 1993 roku na rynek trafił melancholijny album „Płomień z nieba” na którym znalazł się kolejny hit zespołu „Ta sama chwila”, a dwa lata później grupa wydała żywiołowy krążek „Etna”. Płyty odniosły olbrzymi sukces. Szczęśliwe również było prywatne życie Beaty. W 1993 roku urodziła się druga córka Beaty – Agata, która obecnie jest projektantką mody.

W 1997 roku Bajm wydał składankę „Ballady” na którym znalazło się jedenaście klimatycznych piosenek z repertuaru zespołu. Ich wyboru dokonała Beata Kozidrak. Na płycie znalazła się piosenka „Kraina miłości” skomponowana przez wokalistkę.

Na dwudziestolecie zespołu, artystka postanowiła zaskoczyć fanów i wydała solową płytę zatytułowaną „Beata”. Materiał zrealizowano w Danii, w studiu, gdzie nagrywali m.in. Tina Turner, Depeche Mode i George Michael. Na krążku znalazły się spokojniejsze brzmienia, aranżacje z elementami trip – hopu, funku, popu. Wszystkie piosenki skomponowali Paweł Sot i Adam Abramek. Single z płyty: „Taka Warszawa, „Żal mi tamtych nocy i dni”, „Siedzę i myślę”, stały się wielkimi hitami i pięły się na szczyty list przebojów. Płyta osiągnęła status podwójnej platyny.

„MYŚLI I SŁOWA”

W nowe tysiąclecie Beata z Bajmem weszła z mocnym przytupem. Ich dwa kolejne albumy – „Szklanka wody” z 2000 roku i „Myśli i słowa” z 2003 roku, stały się multi platynowymi płytami, które obsypano deszczem nagród we wszystkich możliwych kategoriach. Na obu krążkach znalazło się wiele przebojów, takich jak, m.in.: „Lola, Lola”, „Modlitwa o złoty deszcz”, „O Tobie”, „Lublin – Grodzka 36 A”, „Noc po ciężkim dniu”, „Wiosna w Paryżu”, czy tytułowe „Szklanka wody” i „Myśli i słowa”.

W 2005 roku Beata wydała druga solową płytę zatytułowaną „Teraz płynę”, która wkrótce po ukazaniu otrzymała status Płyty Platynowej. W tym samym roku artystka odsłoniła swoją gwiazdę w Alei Gwiazd Polskiej Piosenki w Opolu.

Na trzydziestolecie Bajmu, na rynek trafiła druga część bestsellerowej kompilacji „Ballady 2”, która była promowana premierowym utworem „Krótka historia”, z wyjątkowym tekstem Beaty Kozidrak. Utwór ten spędził blisko pół roku, na liście przebojów Marka Niedźwieckiego. Tym samym okazał się najdłużej notowaną piosenką w karierze zespołu, niż jakikolwiek wcześniejszy.

Co ciekawe, w teledysku „Krótka Historia”, jedną z głównych ról zagrał nieznany wtedy szerokiej publiczności Mikołaj Roznerski. 

Zobacz: Mikołaj Roznerski: To, w jakim miejscu w życiu jestem dzisiaj, zawdzięczam sobie

W 2009 roku Beata nagrała motyw przewodni do serialu „M jak miłość” – piosenkę „Nie pytaj o miłość”.

„GÓRA DÓŁ, PIEPRZ I SÓL”

W ostatniej dekadzie Beata Kozidrak dużo koncertowała z Bajmem w Polsce i na świecie. Grupa odwiedziła m.in. Wielką Brytanię, USA, Niemcy i Czechy. W 2011 roku artystka wydała z zespołem album „Blondynka”, zawierający jedenaście kompozycji. Wśród nich znalazł się singiel „Góra dół”.

W kolejnych latach artystka była trenerem w programie „Bitwa na głosy”. W 2015 roku na rynku ukazał się pierwszy w historii grupy album live „BAJM – live akustycznie” zawierający DVD z koncertem zarejestrowanym w studiu TVP Lublin.

W 2016 roku ukazał się trzeci solowy album Beaty zatytułowany „B3”, promowany m.in. singlem „Bingo”. W tekstach piosenek napisanych na ten album, artystka opisała emocje związane z rozstaniem z mężem. Beata Kozidrak i Andrzej Pietras zdecydowali się na rozwód po 36 latach małżeństwa, wywołując tym faktem, olbrzymie zainteresowanie plotkarskich magazynów.

Po rozwodzie wokalistka Bajmu, przeprowadziła się do Warszawy. Znalazła też nową miłość. Jest nim podobno przystojny Włoch. W wolnych chwilach lubi posiedzieć z dobrą książką przy kominku, i nic nie musieć…

Królowa polskiej sceny muzycznej doczekała się również spektaklu o sobie. W lutym 2019 roku w Teatrze Współczesnym w Szczecinie odbyła się premiera przedstawienia „Być jak Beata” w reżyserii Magdy Miklasz, opierającego się na twórczości i życiu Beaty Kozidrak. O artystce powstaje również film.

„Te piosenki można kochać albo odrzucać, ale one jasno pokazują, że w całym swoim gwiazdorstwie Beata Kozidrak nie była figurantką, firmującą piękną twarzą i silnym głosem wytwory producentów – wyjadaczy. Była oryginalną, wrażliwą, rezonującą z rzeczywistością artystką, dającą ekspresję swojemu istnieniu i czasom, w których żyła” – mówi o Beacie Kozidrak pisarka i felietonistka, Dorota Masłowska.

Czas pandemii wokalistka Bajmu postanowiła wykorzystać na napisanie książki.

Moim marzeniem było napisać książkę, ale nigdy nie miałam czasu aby to zrobić. Gdy nadeszła pandemia i zamknięto nas w domach, pomyślałam że to jest właśnie ten czas” – mówiła w jednym z wywiadów.

Premiera książki 4 maja 2021 roku, w dniu urodzin piosenkarki. Jedno jest pewne. Beata Kozidrak nie raz nas jeszcze zaskoczy. W końcu, ciągle płynie w niej gorąca krew…

Maciej Łukomski